Mąż

Jest niedziela, dwunasta w południe. Mój Mąż jeszcze nie odezwał się do mnie ani słowem. Od wczorajszego wieczora, kiedy to oglądaliśmy durny serial i kiedy wystarczyła jedna scena i jedno jego zdanie, żebym zalała się łzami. Wpadłam w doła i poszłam do łóżka. Nie miałam ochoty tłumaczyć mu, jak bardzo zabolały mnie jego słowa. W takim smutku zasnęłam i w takim się obudziłam. Nie miałam siły wychodzić z łóżka, gdyby nie to, że byłam głodna pewnie leżałabym dalej. Zwlokłam się po 10. I nic. Cisza. Dobrze, że są zwierzęta to mam do kogo gębę otworzyć. Cudowny weekend...
Była w tym serialu scena, gdzie kobieta w zaawansowanej ciąży przeglądała zdjęcia z USG, i mówiła mężowi, że nie wie które wybrać aby je powiększyć i oprawić. Piękne zdjęcia dziecka. A mój kochany Mąż na to "jaka głupia, chce oprawiać zdjęcie płodu"... Skóra mi ścierpła, ale spokojnie powiedziałam, że nie płodu tylko dziecka i że wszyscy tak robią, to jest normalne... A on na to "serio, ale po co komu takie zdjęcie?" Na co ja, że to jest pierwsze zdjęcie dziecka. A on, że "pierwsze zdjęcie to jest po porodzie". Tu już nie wytrzymałam i pękłam. Łzy polały się ciurkiem. Zaraz miałam przed oczami zdjęcie z USG naszego Synka, gdzie ledwo go widać bo miał tylko 8 tygodni i jeszcze był odwrócony pleckami. W dodatku to było już po Jego śmierci... Ale dla mnie to jest zdjęcie mojego Dziecka! Jego jedyne zdjęcie bo porodu nie doczekaliśmy... Jak można powiedzieć o dziecku w brzuchu mamy w 8 czy 9 miesiącu ciąży "płód"?? Przecież ono w każdej chwili może się urodzić. Teraz jest płodem a jutro będzie dzieckiem bo wyjdzie z brzucha? I wtedy dopiero zasłuży na zdjęcie? To w takim razie jak mój Mąż myśli o naszym Synku? Płód, a może jeszcze lepiej zarodek? Komu robił pogrzeb? Kogo niósł w trumnie? Podobno tak to przeżył, ale dlaczego? Skoro to tylko płód? Nie wart nawet zdjęcia oprawionego w ramkę? Jest mi strasznie, cholernie smutno. I też nie mam ochoty się do niego odzywać. Chce mi się beczeć. Tak bardzo bym chciała mieć jeszcze szansę właśnie na oprawienie takiego zdjęcia z USG w ramkę. Zdjęcia, na którym będzie widać buzię naszego Dziecka. Nie płodu...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to się zaczęło...

Urodziny

"Będzie dobrze"