Test...

Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Wiem, że 12. dnia po owulacji może jeszcze nic nie wyjść, niby to wiem ale... Stwierdziłam, że skoro mam te super czułe testy wykrywające wczesną ciążę to nie ma możliwości, żeby się myliły. No i co? Wiadomo, nic. Piękna jedna gruba krecha ☹️ wpadłam w doła bo naprawdę miałam nadzieję 🥹 Czuję się jakoś dziwnie ale pewnie te objawy sobie uroiłam, moja głowa to potrafi. Więc siedzę i beczę. Nie umiem się nawet zabrać za obiad, Mąż pewnie zaraz wróci głodny a ja mam wszystko w stanie surowym. Rano na niego warczałam (pewnie przez to rosnące napięcie) a teraz nawet nie mam dla niego obiadu. Do dupy ma żonę, jak mnie wymieni na inną to w sumie nie powinnam mieć pretensji. Chyba tylko do siebie. A tak się starałam, żeby było lepiej. I znowu nie mam siły. Znowu będę chodzić i beczeć a on będzie miał tego dość. A potem się zastanawiam, czemu mnie nawet nie dotyka... Też trzymałabym się z daleka od takiej marudy. Wszystko źle, wszystko nie tak... 
Całe to codziennie wsadzanie globulek z progesteronem mija się z celem. Mogłabym już dziś sobie darować, skoro i tak nie jestem w ciąży. Tylko mi to rozwala zdrowie, bo chyba znowu mam jakąś infekcję. Jak przez te głupie tłuste czopki odnowi mi się torbiel Bartholina to chyba się całkiem załamię. No ale nie mogę jeszcze odstawić, tak naprawdę dopiero w poniedziałek powinnam zrobić betę i ewentualnie wtedy... Po cholerę mi beta jak są testy ciążowe? Dziś jeszcze wezmę ten progesteron ale tylko dlatego, że w niedzielę idziemy na komunię i nie chciałabym wtedy dostać okresu. Jak odstawię w sobotę to wcześniej niż w poniedziałek czy wtorek nie przyjdzie. Więc tak... Minął kolejny rok, i tym razem życie nie zatoczyło koła, nie ma trzeciej ciąży. Trzy lata po ślubie, dwie ciąże, jedno dziecko, przy mnie żadnego 😢 Ta tęsknota tak boli, tak strasznie, że już nie umiem nawet o tym pisać, a tym bardziej mówić. Chyba rośnie mój nowy, prywatny mur... Codziennie jedna cegiełka. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to się zaczęło...

Urodziny

"Będzie dobrze"