Druga strona
Zdjęcie z weekendowego wypadu. Gdziekolwiek nie wyjadę, cokolwiek nie zrobię, jakkolwiek "jest dobrze", i tak stale myślę... Zbliża się rocznica narodzin Rafałka. Robi się dziwnie, ja robię się jakaś niespokojna 😞 Weekend był super ale minął i czas pędzi dalej. Byle to przetrwać 😐
Komentarze
Prześlij komentarz