Nie wstydź się łez

To fragmenty książki, którą wczoraj skończyłam czytać. Często robię zdjęcia ważnych, mądrych zdań, do których potem wracam. Książka, z której pochodzą te zdjęcia to "Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu" Reginy Brett. O ile całość nie zrobiła na mnie większego wrażenia, o tyle lekcja nr 7 "Płacz w towarzystwie przynosi większą ulgę niż płacz w samotności" jest całkowitą prawdą. Przerobiłam to wielokrotnie, i zawsze potem czułam się o wiele lepiej. Płacz wieczorem w poduszkę owszem, przynosi chwilowe ukojenie ale to działa krótko. Wylanie łez przy kimś, komu można opowiedzieć wszystkie swoje smutki to zupełnie inny poziom. Trzeba tylko znaleźć odpowiednią osobę. Kogoś, komu można zaufać, kto nie przestraszy się tych łez i kto niejednokrotnie płacze razem z nami. To trudne ale warto spróbować. Mnie się udało. Dzięki tym wszystkim wylanym łzom jeszcze jako tako trzymam się kupy. Dziękuję, S. 😢

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to się zaczęło...

Urodziny

"Będzie dobrze"