Święta...

Uciekam przed świętami. To bardzo trudne, kiedy wszyscy wokół oczekują życzeń, uśmiechów, telefonów, smsów. Nie składam życzeń, nie dzwonię, nie odpisuję. Mam gdzieś, co ktoś pomyśli. Walczę o swoje życie. O przeżycie tych świąt...

Poniżej coś, co uspokaja mnie, że to co robię jest ok. Znalezione w sieci.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to się zaczęło...

Urodziny

"Będzie dobrze"